niedziela, 18 listopada 2012

TAG: 7 urodowych grzechów głównych

Witajcie! Postanowiłam zrobić dzisiaj TAG.
A więc bez zbędnego gadania, zaczynamy :)


Grzechy:

1. Chciwość: Najdroższy kosmetyk, jaki kupiłaś. Najtańszy kosmetyk, jaki posiadasz.
2. Gniew: Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz? Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
3. Obżarstwo: Jakie produkty kosmetyczne są według Ciebie najpyszniejsze?
4. Lenistwo: Których produktów nie używasz z lenistwa?
5. Duma: Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?
6. Pożądanie: Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
7. Zazdrość: Jakie kosmetyki najbardziej lubisz dostawać w formie prezentów?




1. CHCIWOŚĆ
Najdroższy jaki mam to perfumy, jednak nie kupiłam ich sama. Natomiast taki, który kupiłam to wydaje mi się, że jest to paletka Sleek ''STORM'' która kosztowała ok 30zł (ja mam bardzo takie kosmetyki :D) Najtańszy to są maseczki do twarzy! Moja ulubiona to Perfecta z migdałami i miodem




2. GNIEW
Czego ja nienawidzę? Chyba nie ma takiej rzeczy. Jednak nie lubię podkładów, szminek (uważam, że nie ładnie w nich wyglądam :D)
Uwielbiam masła do ciała, perfumy, balsamy do ust. Wszystko co ładnie pachnie. :)

Najtrudniejszym do zdobycia kosmetykiem był... Nie mam takiego. Chociaż, teraz chcę odkupić sobie krem do mycia twarzy Alterra i cały czas go nie ma w Rossmannie w moim mieście.


3. OBŻARSTWO

Najpyszniejsze jest wszystko co ładnie pachnie np. masła do ciała. Jednym z moich ulubionych jest masło z The Body Shop o zapachu Brazil Nut.



 Chętnie zjadłabym krem do rąk The Secret Soap Store o zapachu wanilii.
I wszystko inne co pachnie wanilią i karmelem. <3


 4. LENISTWO

Zazwyczaj nie używam maseł do ciała, mimo, że muszę. Na nogach mam skórę jak papier ścierny - szczególnie w zimę i muszę używać. Mimo wszystko, po prostu nie chce mi się. :)

5. DUMA

Najpewniej się czuję, gdy przed wyjściem (gdzieś) popsikałam się ładnymi i mocnymi perfumami, które każdy czuje. :)
Jedne z moich ulubionych to Pacco Rabanne Ultra Red, Christina Aguilera By Night, Elizabeth Arden 5th Avenue







 6. POŻĄDANIE

Hmmm... Zawsze patrzę na usta i na zęby. No i na ogólną postawę. I czyjest miły, mądy itp itd :D


7. ZAZDROŚĆ


Perfumy! Ale wolę je wcześniej wybrać. Albo od osoby, która wie, jakie zapachy lubię. :)


No. I to koniec. Powiedzcie, czy podobają Wam się tego typu posty.
Poproszę też o propozycję nowych! Czy chcecie jakąś recenzję lub TAG. :)

Serdecznie Was pozdrawiam!
ER

2 komentarze:

  1. O widzę pyszne masełko z The Body Shop :) Ja osobiście też kocham się nim smarować :)
    A jak się sprawdza u Ciebie ta maseczka z migdałami i miodem?? :) Może się skuszę też na taką:) Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masełka z TBS pachną pięknie i dobrze nawilżają, ale cena zdecydowanie powala na ziemię. Lepiej jest kupować na promocjach. Ja akurat kupiłam jak było 50% mniej. :D

    A maseczka, prócz tego, że pięknie pachnie, to całkiem dobrze nawilża. Ja nakładam jej ok 1/3 saszetki i zostawiam do wchłonięcia. Później nie nakładam już kremu. Czasami mam wrażenie takiej 'ściągnietęj' skóry, ale tylko, gdy mam bardzo wysuszoną. Skóra na mojej twarzy jest bardzo po niej miękka.
    Serdeczie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń